
2 października 2016 o godzinie 12:00 odbyło się na Cytadeli spotkanie poznańskich Westów. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Westy do Adopcji.
Popędziłam tam razem z moim aparatem i ogromną chęcią skorzystania z ostatnich chwil lata w tym roku.
Na początku trafiłam, ku mojemu zaskoczeniu, na rekonstrukcję wydarzeń z czasów wojny. Regularne wybuchy i strzały nie były zbyt przyjemne dla wielu Westów, które tego dnia stawiły się na spotkaniu.
Przybyły psy rasy West Highland White terrier o różnym usposobieniu, zróżnicowanym ubiorze wraz z interesującymi właścicielami. Można tu było spotkać Westy spokojne i opanowane, waleczne i zadziorne, ale także takie strachliwe i wycofane. Jak różne okazały się osobowości psów, tak wyszukane zdarzały się ich stroje. Były piękne muchy, krawaty oraz chustki w różnych kolorach.
Na głównym stoisku można było kupić różne cuda dla naszych ukochanych psiaków oraz gadżety z podobiznami Westów. Muchy, pendrive’y, albumy, kubki, krawaty, koszulki, torby, a nawet plany lekcji, było wszystko, czego tylko westowa dusza może zapragnąć.
I miły poczęstunek…
Zjawiło się wielu właścicieli i miłośników Westów. Spotkanie dało wiele radości i niewątpliwie przysporzyło mniej lub bardziej lubianych kolegów głównym bohaterom tego popołudnia.
Spodobał Ci się post, chcesz się nim podzielić z innymi? Skorzystaj z przycisków pod postem.
Polub nas na Facebooku.
Podejrzyj na Instagramie.
What do you think?